Cenzura pod rządami wojskowymi

Wolność prasy

jedna z najbardziej dramatycznych prób rządu Stanów Zjednoczonych do stosowania uprzedniej (prepublikacji) powściągliwości miała miejsce w związku z Pentagon Papers (1971), „ściśle tajnym” raportem o wojnie w Wietnamie, który został potajemnie dostarczony do różnych gazet, które następnie zaczęły publikować go w ratach. Każda gazeta, która zdołała zabezpieczyć i następnie opublikować raport, była nakazywana z kolei, na wniosek USA., Departament Sprawiedliwości. Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych, po wysłuchaniu argumentów, uchylił nakazy i opublikowano je. W 1979 roku rząd USA pozwał magazyn Progressive do Federalnego Sądu Okręgowego, aby zapobiec publikacji artykułu rzekomo ujawniającego zasady działania bomby termojądrowej., Autor i magazyn twierdzili, że artykuł nie powinien być tłumiony, ponieważ był oparty na informacjach, które były już w domenie publicznej; rząd nalegał, że publikacja artykułu znacznie ułatwi wrogim rządom lub organizacjom terrorystycznym uzyskanie broni jądrowej. Chociaż sąd wydał wstępny nakaz, rząd wycofał sprawę w apelacji po tym, jak gazety w dwóch stanach opublikowały pismo zawierające mniej więcej te same informacje. Pierwszy artykuł ukazał się dwa miesiące później., Przypadki te wskazują na to, jak trudno jest w Stanach Zjednoczonych zapobiec publikacji, niezależnie od tego, czy istnieje odwołanie do sankcji karnych lub do pozwów o odszkodowanie po nieautoryzowanej lub niewłaściwej publikacji.

z samej natury rzeczy, uprzedzenie jest, w Stanach Zjednoczonych, rzadkim zjawiskiem. Gdyby każda gazeta, która zaczęła publikować Pentagon Papers, opublikowała w jednym numerze wszystko, co miała, lub gdyby postępowy opublikował artykuł o bombie termonuklearnej bez uprzedniego poinformowania rządu o swoim zamiarze, byłby to koniec poprzedniej sprawy powściągliwości., I powinno być oczywiste, że jest to typowa sytuacja w Stanach Zjednoczonych: rząd zazwyczaj najpierw wie o każdej publikacji, gdy gazeta lub czasopismo wychodzi – i do tego czasu, oczywiście, ograniczenie prepublikacji jest wykluczone.

w związku z tym rząd USA, aby zachować pewne informacje z dala od prasy, musi polegać na swojej zdolności do wyboru tych, którym można powierzyć poufne informacje. Alternatywną metodą, stosowaną coraz częściej od lat 80., jest po prostu poszerzenie kategorii informacji oficjalnie sklasyfikowanych jako zastrzeżone lub tajne., W 1984 roku rząd USA podjął próbę zażądania od tysięcy urzędników zajmujących się tajnymi sprawami, aby zadeklarowali, że złożą wszelkie przyszłe pisma do przeglądu przed publikacją przez cenzorów rządowych. Opozycja w Kongresie powstrzymała nowy kodeks od wejścia w życie, ale w kolejnych latach wiele agencji federalnych wprowadziło pewną formę przeglądu prepublikacji.

w znacznym stopniu przyczyniając się do ograniczenia cenzury w każdym kraju jest istnienie tam znacznej własności prywatnej., Zasoby osobiste zapewniają zarówno ochronę przed wrogością rządu, jak i niezależny dostęp do środków publikacji, choćby tylko w formie prywatnego druku z prywatnym obiegiem lub płatnych ogłoszeń w prasie (dla tych, których na nie stać). Wiele z najbardziej znanych prób cenzury w Stanach Zjednoczonych świadczy w istocie o znaczeniu własności prywatnej dla wolności prasy. Przypadki szeroko rozpowszechnionej cenzury dotyczyły bibliotek publicznych, selekcji podręczników i rządowych umów o pracę., Jednak w tych przypadkach, podobnie jak w przypadku większości represyjnych środków z lat 40. i 50., w grę wchodzi finansowanie publiczne, władza rządowa lub krytyczna zależność od opinii publicznej—np. jak w przemyśle filmowym i telewizyjnym. W przeciwnym razie nie byłoby skutecznego sposobu, aby rząd lub opinia publiczna kontrolowały to, co jest publikowane—na pewno nie wtedy, gdy osoby dysponujące prywatnymi środkami są zdeterminowane, aby ujawnić swoje opinie.

niemniej jednak, prywatna własność Mediów Informacyjnych w Stanach Zjednoczonych sama w sobie doprowadziła, zdaniem niektórych krytyków, do pewnego rodzaju cenzury., Ponieważ prawie wszystkie duże firmy informacyjne w kraju są własnością dużych korporacji, a ponieważ firmy te czerpią większość swoich dochodów z płatnych reklam innych dużych korporacji, mają tendencję, w opinii krytyków, do lekceważenia punktów widzenia, które są ogólnie krytyczne wobec wpływu korporacji w życiu politycznym kraju lub które oddalają się zbyt daleko od konwencjonalnego dyskursu politycznego, który jest niegroźny dla elit gospodarczych., Problem ten został pogłębiony przez stopniową koncentrację własności mediów w rękach mniejszych i większych konglomeratów od połowy XX wieku. Związane z rozwojem jest stały spadek od końca 20 wieku w zasięgu tradycyjnych lub „poważne” tematy wiadomości. Aby zwiększyć lub chronić swoje udziały w rynku, niektóre publikacje i transmisje poświęciły mniej zasobów (lub całkowicie uniknęły) historii, które obawiają się, że mogą rzucić wyzwanie, przeszkodzić, obrazić lub po prostu zanurzyć znaczną część odbiorców., Rezultatem, według niektórych krytyków, był spadek praktyki i jakości dochodzeniowego, lub muckrakingu, Dziennikarstwa i, ogólnie, pokrycia wiadomości, które jest mdłe, jednorodne, konwencjonalne i powierzchowne. Pojawienie się w latach 90. „infotainment”, komercyjnie napędzane zacieranie tradycyjnego rozróżnienia między rozrywką a wiadomością, może być postrzegane z perspektywy czasu jako naturalny wynik tych trendów.

, Ta wolność, która zachęca uczonych i nauczycieli do ruchu w niepopularnych prawdach, spoczywa częściowo na prywatnej własności mianowanych. Z drugiej strony pozew o zniesławienie w imieniu innego rodzaju własności prywatnej—czyjejś reputacji-jest postrzegany przez niektórych jako rosnące zagrożenie dla wolności prasy. Oznacza to, że wyrażono zaniepokojenie, aby ochrona zapewniona przez New York Times Co. v. Sullivan (1964) W takim razie USA., Sąd Najwyższy zażądał, aby każdy urzędnik publiczny, który pozywa o odszkodowanie z powodu rzekomego kłamstwa, udowodnił, że kłamstwo zostało wydane ze świadomością, że było fałszywe lub z lekkomyślnym lekceważeniem tego, czy było fałszywe, czy nie. Sąd był zdeterminowany, aby chronić prasę przed perspektywami dużych odszkodowań w sprawach o zniesławienie, które zastraszyłyby ją do drastycznej autocenzury. Sąd uznał również, że potwierdza to usilną opinię potępiającą ustawę Sedition Act z 1798 roku.,

innym rodzajem „ochrony” dla prasy, mniej mile widzianym dla dziennikarzy, była decyzja rządu USA, aby nie pozwolić dziennikarzom towarzyszyć wojskom najeżdżającym Grenadę w 1983 roku. W późniejszych latach pojawiły się również obawy dotyczące praktyki amerykańskiej armii „osadzania” dziennikarzy w jednostkach bojowych podczas wojny w Zatoce Perskiej w latach 1990-91, inwazji na Afganistan w 2002 I wojny w Iraku w latach 2003-11., Krytyczna dla tych kontrowersji była obawa, że zbyt wiele informacji niezbędnych do odpowiedniej dyskusji na temat spraw publicznych pozostało pod wyłączną kontrolą rządu. Tak więc czasami mówi się, że rząd nie może potrzebować ani wcześniejszych ograniczeń, ani sankcji postpublikacyjnych, gdy może kształtować opinię publiczną po prostu poprzez regulację przepływu ważnych informacji, zgodnie z jego życzeniem., Również to można uznać za formę cenzury, tym bardziej podstępną, że w niektórych przypadkach rozsądne jest ograniczenie publicznego dostępu do informacji ze względu na uzasadnioną obronę, skuteczność dyplomatyczną i administracyjną lub poufne stosunki zawodowe.

jeszcze inna forma cenzury może przybrać formę preferencyjnych organów rządowych poprzez wsparcie finansowe i inne, które rozdają wnioskodawcom artystycznym, naukowym, medycznym i edukacyjnym., A jednak powszechnie uznaje się, że taka dystrybucja może być pomocna, a może nawet konieczna, i że musi być dokonywana w oparciu o standardy, które muszą opierać się na dobrej wierze osądu urzędników publicznych w odniesieniu do ich stosowania. Tutaj, podobnie jak w innych miejscach, świadomi i czujni obywatele mogą być najlepszym gwarantem zarówno jakości, jak i Sprawiedliwości.

Share

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *