Chicken Booyah Historia i przepis

Co To jest Chicken Booyah?

kurczak Booyah to super zupa „stick to your żeberka” – gulasz z kurczaka. Podczas gdy rosół jest uniwersalny i odmiany tego dania można znaleźć w wielu kulturach na całym świecie, północno-wschodni Wisconsin jest jedynym miejscem na świecie, gdzie znajduje się Chicken Booyah. Jest ulubionym na wielu festiwalach, piknikach kościelnych, bazarach i innych dużych zgromadzeniach w północno-wschodniej części Wisconsin. Booyah jest uroczo nazywany ” belgijską penicyliną.,”

ten rosół jest zazwyczaj robiony w dużych partiach 10 – lub 20-galon, gotowane na zewnątrz nad ogniem drewna, i pracował przez kilka osób na raz. Restauracje mają swój własny specjalny przepis.

zdjęcie kościoła św. Patryka w Askeaton.

Historia Chicken Booyah:

pierwsi belgijscy imigranci przybyli do Wisconsin w 1853 roku. Imigranci Ci pochodzili z francuskojęzycznej części Belgii, posługując się własnym językiem zwanym ” Walońskim.”Walon nie jest wersją języka francuskiego., Jest to język z własną gramatyką i słownictwem. Do dziś obszar zasiedlony przez tych ludzi w Wisconsin, osiedlili się w rogu Wschodniego Wisconsin w pobliżu jeziora Michigan, jest znany jako obszar waloński. Teoria jest taka, że niewykształcony Belg nie mógł literować, zapisując w ten sposób słowo, które usłyszał.

uważa się, że słowo „Booyah” pochodzi od słowa „bouillon.”Inna teoria mówi, że słowo pochodzi od francuskiego słowa „bouillir”, ale podobnie jak walońskie słowo ” bouyu „(wymawiane jak „boo-yu” z „u” pomiędzy i z francuską wymową litery)., Przez lata ludzie starali się dowiedzieć, co sprawia, że jest tak wyjątkowy . Yannick Bauthie z Gembloux w Belgii przesłał mi następujące informacje:

w historii Walończycy mówili po Walońsku. Tylko najbardziej wykształceni ludzie (hrabiowie, książęta, uczeni, mnisi itp.) posługiwał się językiem francuskim jako drugim językiem. Nasi ludzie zaczęli uczyć się francuskiego, gdy powstała Belgia, w 1830 roku. I nawet wtedy, waloński pozostał naszym głównym językiem aż do ii Wojny Światowej. mój dziadek mówił po Walońsku dużo lepiej niż po francusku. Tak więc większość osadników pochodzących z Walonii niewiele mówiła po francusku.,

dlatego, moim skromnym zdaniem, „booyah” nie pochodzi z francuskiego „bouillon” czy „bouillir”, ale z Walońskiego „bouyon” lub „bouyu”. Ale to tylko moje zdanie !!!!

Share

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *