ale dla tych, którzy wierzą — że asymilacja jest kwestią tożsamości – jak wielu po prawicy-nic innego jak porzucenie wszelkich śladów Twojego dziedzictwa nie zrobi. W styczniu 2009 r. na kampusie powiedział, że „hidżab nie jest czymś, co powinno być kiedykolwiek widziane na amerykańskich kobietach.”Postrzeganie, że widoczne oznaki tożsamości religijnej są wskaźnikami głębokich i złowrogich podziałów w społeczeństwie, może prowadzić do wściekłych lęków przed całkowicie wyimaginowanymi zagrożeniami., Kilka państw przyjęło środki antyszariańskie, w obawie, że muzułmanie będą starali się narzucić własne prawa religijne niczego nie podejrzewającym Amerykanom. Fakt, że muzułmanie stanowią 1 procent populacji USA i że taki program jest zarówno statystyczną, jak i konstytucyjną niemożliwością, nie zrobił nic, aby złagodzić ten strach. Nie jest to już skrajne przekonanie: biały nacjonalista Richard Spencer powiedział reporterowi, że kiedyś związał się ze Stephenem Millerem, teraz starszym doradcą Białego Domu, z powodu obaw, że imigranci z krajów pozaeuropejskich nie asymilują się.,
debaty na temat asymilacji różnią się od debat na temat nielegalnej imigracji, mimo że często są ze sobą mieszane. Obawy związane z nielegalną imigracją koncentrują się zazwyczaj na konkurencji o pracę lub wykorzystaniu zasobów publicznych, ale skargi na asymilację dotyczą głównie tożsamości — mglistej mieszanki rasy, religii i języka. W maju badanie przeprowadzone przez Public Religion Research Institute i Atlantic wykazało, że biali wyborcy klasy robotniczej byli 3,5 razy bardziej skłonni do poparcia Donalda Trumpa, jeśli zgłaszali uczucie ” jak obcy we własnej ziemi.,”Mój kolega z samolotu był właścicielem małej firmy, ale nie wydawał się zmartwiony tym, że Amerykanie koreańscy odbierają mu biznes; wydawał się bardziej pokrzywdzony tym, że ich dzieci uczyły się dwóch języków lub że jego społeczność zawierała znaki sklepowe i markizy kościelne w alfabecie, którego nie umiał czytać. Inni mogą sprzeciwić się noszeniu przez sąsiadów czapek, jedzeniu sfermentowanych kaczych jajek lub słuchaniu muzyki Tejano — i nazywają te obawy również asymilacją.
powinno być już jasne, że asymilacja to przede wszystkim władza., W Maroku, gdzie się urodziłem, nigdy nie słyszałem, aby posłowie do Parlamentu wyrażali oburzenie, że francuscy imigranci — lub” emigranci”, jak mogą się nazywać-jedzą wieprzowinę, piją wino lub uprawiają seks pozamałżeński, w jawnej sprzeczności z lokalnymi normami. Jeśli przyjmują zwyczaje danego kraju lub mówią jego językiem, mówi się, że nie „zasymilowali się”, ale „stali się rdzenni.”We Francji natomiast politycy regularnie lamentują, że ludzie wywodzący się od imigrantów z Afryki Północnej wybierają jedzenie halal na obiady szkolne lub chcą uczęszczać na zajęcia w chustach na głowę., Jednym z rezultatów jest codzienne doświadczenie odrzucenia, które tylko utrudnia asymilację.
Ameryka różni się od Europy w jeden znaczący sposób: ma długą i udaną historię integracji swoich imigrantów, nawet jeśli każde nowe pokolenie uważa, że wyzwania, przed którymi stoi, są wyjątkowe i bezprecedensowe. Jest to naród, w którym ludzie będą nosić na Zielono w Dniu Świętego Patryka, nie myśląc wiele o okresach, w których Irlandczycy zostali oskarżeni o skażenie narodu swoimi obcymi nawykami., Ponieważ nie ma obiektywnej miary asymilacji, wielu ludzi kończy wymiotując rękami i mówiąc: „Wiem to, kiedy to widzę.”Pytanie brzmi: Kto tu ocenia?