geolodzy z Indiana University Bloomington i włoski Narodowy Instytut Geofizyki i Wulkanologii badali Eternal Flame Falls w 2013, aby lepiej zrozumieć, w jaki sposób gaz ziemny emitowany z naturalnie występujących wycieków węglowodorów przyczynia się do gazów cieplarnianych w atmosferze. Odkryli oni, że „Macro seep” przy Eternal Flame Falls miał wyższe stężenia etanu i propanu (około 35%) niż inne znane wycieki gazu ziemnego, które zazwyczaj zawierają większą część metanu., Oszacowali, że wyciek przy wodospadach emituje około kilograma (2,2 funta) metanu dziennie.
badacze zauważyli także obecność wielu innych „mikrosiąków” w rejonie wodospadów. Porównując Gaz emitowany przez te wycieki z gazem ze studni w okolicy, stwierdzili, że gazy pochodzą z łupków Rhinestreet około 400 metrów (1300 stóp) pod powierzchnią. Aktywność tektoniczna prawdopodobnie otworzyła uskoki w łupkach, umożliwiając gazowi dotarcie do powierzchni.,
według jednego z geologów biorących udział w badaniu z 2013 r., pozorne źródło seep może dostarczyć dowodów na nieznany wcześniej mechanizm geologiczny, za pomocą którego gaz ziemny jest wytwarzany w łupkach. Zazwyczaj łupek musi być gorący (około 100 °C), aby jego struktury węglowe rozpadały się i tworzyły mniejsze cząsteczki gazu ziemnego. Jednak Łupek, z którego pochodzi Eternal Flame, jest znacznie chłodniejszy, poza tym jest młodszy i płytszy niż typowy łupek gazonośny., Może to wskazywać na to, że dodatkowe, jeszcze niezmontowane procesy mogą przyczynić się do powstania gazu ziemnego w łupku; jedną z możliwości jest obecność katalizatora zdolnego do rozbicia łupku w chłodniejszych warunkach.