rozprzestrzenianie się wątpliwych informacji na temat społecznych
pod koniec 2019 i na początku 2020 roku świat był zszokowany szalejącymi pożarami Australijskich buszu.
ale poza życzliwymi gestami i opowieściami o odwadze była walka polityczna o przyczyny pożarów.,
aby uprościć debatę (uznając, że jest w niej więcej niuansów niż to), jedna ze stron uważa, że główną przyczyną pożarów jest kryzys klimatyczny, który stworzył warunki do dewastacji. Druga strona uważa, że główną przyczyną pożarów są podpalenia, być może nawet przez aktywistów klimatycznych, którzy chcą wywołać strach wokół zmian klimatycznych.
debata szybko rozprzestrzeniała się w mediach społecznościowych. W pewnym momencie w styczniu znaleźliśmy 23 tys. unikalnych autorów omawiających debatę na temat podpalenia a zmiany klimatu.
To nie jest” dziesiątki firebugs”, to setki!,
działacze Klimatyczni rozpalają pożary w desperackiej próbie wzmocnienia #Klimatechange strachu. Powinni trafić do więzienia, razem z politykami @zielonych, którzy ich podżegali!#auspol #Klimatechangehoax # ArsonEmergency https://t.co/kek1EiYvuF
— BeachMilk (@BeachMilk) 1 stycznia 2020
ale statystyki używane do tworzenia kopii zapasowych takich oświadczeń były wątpliwe. Jak pokazuje ten artykuł z BBC Reality Check, wydaje się, że pewne zbieranie wiśni i przesadzanie się dzieje.,
mylące statystyki trafiły nawet do przemówienia brytyjskiej Izby Gmin, co skłoniło grupę naukowców do napisania w The Guardian:
„twierdzenie, że podpalenie jest główną przyczyną tegorocznych pożarów buszu, zostało wyczerpująco obalone: strażacy donoszą, że większość pożarów została zapoczątkowana przez suche burze z piorunami. Niemniej jednak media społecznościowe są pełne fałszywych twierdzeń o roli podpaleń, zaciemniając związek między zmianami klimatycznymi a pożarami buszu”