JACK i JILL walczą z wytwórnią „BLACK ELITE”

Catherine Lites po raz pierwszy zorientowała się, że jej 4-letni syn nie wie nic o byciu czarnym, kiedy zapytał ją, jak długo potrwa jego kolor skóry, aby odejść.

„pewnego ranka siedzieliśmy przy kuchennym stole i nagle powiedział:” Mamusiu, kiedy ja będę Biała?””wspomina Lites, 36-letni Gospodyni domowa w south suburban Homewood.

Enter Jack and Jill of America Inc.,

z biegiem lat Lites usłyszał od przyjaciół O Jack and Jill, organizacji społecznej dla czarnych dzieci, która została utworzona przez grupę czarnych matek z Filadelfii w 1938 roku. I choć mówi, że jest silnym orędownikiem integracji, Lites mówi, że w końcu zdecydowała się dołączyć do grupy, ponieważ chciała, aby jej syn dowiedział się więcej o jego kulturze.

w swoim rozkwicie, Jack i Jill był prestiżowym Klubem dla tych, którzy wtedy uważali, prawie dosłownie, śmietankę czarnego społeczeństwa., Poprzez nacisk na główne działania społeczne i kulturalne, Jack i Jill pośrednio pomogli czarnym dzieciom, wielu z lżejszych rodzin, dopasować się do białej Ameryki. Nie dziwi jednak fakt, że ruch black power nabrał rozpędu w latach 60., a Jack i Jill coraz bardziej stawali się postrzegani przez niektórych członków czarnej społeczności jako frywolni i elitarni. Członkostwo odpadło.

W ostatnich latach jednak Jack i Jill złapali drugi wiatr-tym razem z nową misją, która odzwierciedla izolację odczuwaną przez wielu czarnych żyjących głównie na białych przedmieściach., Zamiast pomagać murzynom w asymilacji z białą kulturą, organizacja stara się zaszczepić poczucie etnicznej dumy podmiejskim czarnym dzieciom.

ponowne zainteresowanie Jackiem i Jill zbiegło się ze wzrostem ruchu czarnych na przedmieścia. W 1972 roku liczba członków samotnej Kapituły Chicagowskiej wynosiła około 55 rodzin. Dwadzieścia lat później w metropolii Chicago powstało pięć rozdziałów Jack i Jill, obejmujących łącznie 323 rodziny. Cztery z rozdziałów, z których wszystkie zostały założone od 1975 roku, znajdują się na przedmieściach.,

wzorce wzrostu wydają się być podobne na poziomie krajowym. W latach 1962-1975 powstało 39 nowych rozdziałów Jacka i Jill, zgodnie z historią organizacji. Jednak w latach 1975-1988 powstały 74 nowe rozdziały-wiele w podmiejskich miastach i społecznościach.

zmiana misji Jacka i Jill wynika ze zmiany działań, które sponsoruje.

w 1952 roku Jacks and Jills w Chicago poszedł do baletu i symfonii, lubił jazdę konną i stale pracował nad etykietą., W 1992 roku nadal robią niektóre z tych rzeczy, ale także Wolontariat czasu w schroniskach dla bezdomnych i udział w seminariach na temat czarnej świadomości.

Na krajowym spotkaniu w lipcu ubiegłego roku w Orlando, na przykład, członkostwo rozważane, ale pokonał propozycję zmiany nazwy organizacji. W związku z ich skupieniem się na asymilacji, założyciele wybrali imię Jack i Jill ze słynnego Rymowanki dziecięcej, ponieważ symbolizowało szczęśliwą, młodzieńczą zabawę.,

„Duża część tego, co robimy, koncentruje się na dziedzictwie i kulturze, więc dzieci będą dumne z bycia czarnymi, tak jak powinny.,”

jak wiele innych matek z przedmieść Jack i Jill, przewodnicząca South Suburban Chapter, Dedra Davis, powiedziała, że zaczęła szukać organizacji, gdy przeniosła się do Flossmoor, a następnie Homewood, ponieważ nie chciała, aby jej dzieci były nieświadome ich afroamerykańskiej kultury.

„wyszedłem w poszukiwaniu Jacka i Jill”, powiedział Davis, matka trojga dzieci

Jack i Jill przemierzyli długą drogę od pierwszych dni jako Chicago social club, który łączył matki i dzieci z czarnych dzielnic Klasy średniej, takich jak Chatham, West Chesterfield i Hyde Park.,

Kiedy Grupa 27 Czarnych Kobiet Z Chicago, które obejmowały żony znanych agentów nieruchomości, właścicieli firm ubezpieczeniowych, lekarzy, prawników, ministrów i morticians połączyła się, aby utworzyć 11.Krajowy rozdział Jack i Jill w 1947 roku, zostali natychmiast okryci przez niektórych mieszkańców za to, że są

„zarozumiali” i „zasmarkani”, powiedziała założycielka Irma Jefferson.

i chociaż twierdzi, że organizacja nigdy celowo nie próbowała wykluczyć innych, Jefferson powiedziała, że rozumie, dlaczego taka percepcja istnieje. „To byli twoi Czarni profesjonaliści . . ., a nasza koncentracja była wtedy ściśle społeczna”, powiedziała Jefferson, żona emerytowanego fizyka z Chicago, który wychował swoją rodzinę w Park Manor, a później w Hyde Parku. „Dla większości członków, nie sądzę, że był ekskluzywny. Ale byli ludzie, którzy i tak mieli być snobami, niezależnie od tego, czy byli Jack i Jill, czy nie.”

W połowie lat 50., Jack and Jill w Chicago rozszerzyła się o około 40 lub 50 matek, które przygotowały dla swoich dzieci, aby cieszyć się wydarzeniami, takimi jak symfonia i balet, które nie były regularnie uczęszczane przez czarnych.,

„nasi rodzice chcieli nas przed tym chronić”-powiedział ReChord, który pełnił funkcję prezesa organizacji w latach 70. – byli to ludzie z klasy średniej. Chcieli, żebyśmy czerpali korzyści ze społeczeństwa, tak jak wszyscy inni. Chcieli, żebyśmy wiedzieli, że jesteśmy tak samo dobrzy jak wszyscy inni.,”

nie każdy ma takie miłe wspomnienia z czasów przed-obywatelskich Jacka i Jill.

podczas gdy matki Jack i Jill rzucili się do narażania swoich dzieci na drobniejsze rzeczy w życiu, jednocześnie rzucili się do wykluczenia innych czarnych ludzi na podstawie koloru skóry i pozycji społecznej, powiedział Dempsey Travis, 72-letni historyk, który napisał osiem książek o czarnych w Chicago.

wielu obecnych i byłych członków ma inne zdanie.,

ReChord przyznała, że wielu pierwotnych założycieli było jasnoskórych, ale przypisała to historycznym niesprawiedliwościom, które dały lżejszym czarnym ludziom dostęp do lepszego życia niż wielu ich ciemniejszych braci i sióstr.

„nie sądzę, żeby te matki mówiły lub czuły, że dyskryminują innych czarnych” „Ale wiem, że jest uczucie z zewnątrz, że to zrobili.”

Share

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *