Po tym, jak niedawno zmarli moi rodzice, chciałem odwiedzić mój dom z dzieciństwa i fizycznie połączyć się z moją przeszłością. Przyjeżdżając na miejsce, odkryłem, że mój dom już nie istnieje, ponieważ przestrzeń ta została odnowiona. Nie tylko dom jest teraz nową konstrukcją, ale także podwórko—gdzie zbierałem świeże jaja składane przez naszego kurczaka—również zostało zniszczone, a spokojną atmosferę mojego dzieciństwa zastąpiono hałasem z samochodów ciężarowych na sąsiedniej drodze.,
dzięki temu frustrującemu doświadczeniu zdałem sobie sprawę, że nigdy nie możemy wrócić tam, gdzie byliśmy, ponieważ wszystko się zmienia. Naszym przeznaczeniem jest być zawsze uchodźcami z przeszłości bez stałego domu. Podobnie jak w przypadku jazdy na rowerze, musimy iść do przodu i nie wspominać przeszłości, aby zachować równowagę.
chociaż nie ma ucieczki od gorzkiego końca, mamy przywilej cieszenia się jazdą, którą bierzemy w ciągu naszego życia., Osobiście oddaję się pięknu wszystkiego, co napotkam na swojej drodze, zwłaszcza chwilom przejściowym, takim jak zachód Słońca—jak gdyby były to nisko wiszące owoce, które są dojrzałe i wkrótce zgniją. Grecki filozof, Heraklit z Efezu, stwierdził dawno temu, że nie można wejść dwa razy do tej samej rzeki.
jednak uporczywe zmiany wykraczają daleko poza nasze osobiste doświadczenia. Niektóre zmiany są powolne, dając fałszywe wrażenie braku zmian w ogóle., Dla przykładu, atmosfera, która umożliwia aktywność biologiczną na powierzchni dzisiejszej Ziemi, była pozbawiona tlenu kilka miliardów lat temu. Planeta Ziemia jako całość przeszła przez mnóstwo mroźnych epok lodowcowych i gorących epizodów w całej swojej historii. Ale nawet wolniejsze zmiany występowały na znacznie większych skalach w całym wszechświecie w tym samym czasie.,
krótko po sformułowaniu swojej teorii ogólnej teorii względności, Einstein poparł pogląd, że żyjemy w statycznym wszechświecie i umieścił stałą kosmologiczną w swoich równaniach dla grawitacji, aby zrównoważyć kosmiczne opóźnienie indukowane przez materię. Następnie zdał sobie sprawę, że kosmiczny stan delikatnej równowagi jest niestabilny grawitacyjnie, z niewielkimi perturbacjami prowadzącymi do upadku lub ekspansji. Osiemdziesiąt lat później odkryto, że stała kosmologiczna rzeczywiście istnieje, ale z wielkością, która powoduje przyspieszenie ekspansji kosmicznej w naszej przyszłości.,
poparcie Einsteina dla statycznego wszechświata było inspirowane popularnym w tamtym czasie pojęciem, że wszechświat jest niczym innym jak nie rozszerzającą się Drogą Mleczną. W ciągu niespełna dekady astronomowie zdali sobie jednak sprawę, że droga Mleczna jest jedną z wielu podobnych mgławic oddalających się od siebie w coraz większej przestrzeni. Cofając te cofające się trajektorie w czasie, nie można było uciec od wniosku, że mgławice musiały być ułożone jeden na drugim wcześniej i nie mogły istnieć wiecznie., To, co naprawdę wydarzyło się przed tym czasem, oznaczone Wielkim Wybuchem, jest nadal nieznane. Ale nie ma wątpliwości w każdym umyśle, że rzeczywistość przed Wielkim Wybuchem była zupełnie inna niż ta, której jesteśmy świadkami teraz.
astronomowie szybko zdali sobie sprawę, że nie tylko wszechświat i jego galaktyki, ale także znajdujące się w nich gwiazdy muszą się narodzić i w końcu umrą—gdy tylko ich paliwo jądrowe zostanie wyczerpane. Wiemy, że na długo przed śmiercią naszej gwiazdy, za około miliard lat, rosnąca jasność Słońca zagotuje wszystkie oceany na Ziemi., W tym czasie wszystkie formy życia jakie znamy przestaną istnieć na Ziemi.
na szczęście okoliczności wokół Słońca nie są uniwersalne i życie może przetrwać dłużej na zamieszkałej planecie wokół jej najbliższego sąsiada, Gwiazdy karłowatej Proxima Centauri. Karły o masie zaledwie 7% masy Słońca są najliczniejszymi gwiazdami. Te reaktory jądrowe spalają paliwo znacznie wolniej i będą produkować ciepło do dziesięciu bilionów lat, tysiąc razy dłużej niż Słońce., Po tym, nawet one znikną, pozostawiając wszechświat w ciemności, z wyjątkiem niektórych słabych migotania światła, które nadal może pochodzić z sztucznych reaktorów jądrowych, tych celowo produkowanych palników, które mogą rozgrzewać statki kosmiczne lub skaliste powierzchnie zamieszkane przez cywilizacje technologiczne. Ale nawet te, wraz z długowiecznymi wyparowującymi czarnymi dziurami i rozkładającymi się cząstkami, w końcu się spłoną, a ciemna cisza powinna zapanować na bardzo dłuższą metę.
na razie jesteśmy widownią spektaklu, który będzie trwał tylko chwilę., Możemy tylko liczyć na to, że będziemy cieszyć się widowiskiem, póki trwa. I nie powinniśmy narzekać, ponieważ nigdy nie płaciliśmy za oglądanie tego serialu, a poza tym nie ma stałego adresu, na który możemy przesyłać nasze skargi. Wszyscy pracownicy, których zauważamy, są tymczasowymi aktorami w tym samym serialu.
nigdy nie mieliśmy okazji targować się o coś więcej niż dzierżawę naszego życia. Nie mamy więc wyboru, jak tylko zachować pokorę w odniesieniu do naszego tymczasowego statusu lub posiadania i pozostać życzliwymi dla tych, którzy dzielą nasze przemijające losy, ponieważ wszystko—i mam na myśli wszystko-w końcu zniknie., Smugi arogancji, które niektórzy z nas okazują czasami odzwierciedlają nasze iluzje o fikcyjnych królestwach, które trwają wiecznie tylko w naszym umyśle. Ani „królowie”, ani „Królestwa” nie przetrwają ostatecznej gilotyny czasu.