w 2008 roku w rodzinnym Chicago zamordowano matkę Jennifer Hudson, brata i 7-letniego siostrzeńca.
to temat, który aktorka rzadko poruszała, aż do teraz.
„to dla mnie cholernie frustrujące, że ktoś, kto nic nie stracił, próbuje ze mną o tym porozmawiać” – powiedziała magazynowi Glamour na listopadową okładkę. „Chcę powiedzieć,' nawet się nie trudź, bo nic nie wiesz.’Ale nigdy nie wiadomo, jak wiele możesz przejść, dopóki przez to nie przechodzisz.,”
w 2012 roku były szwagier Hudson, William Balfour, został skazany za zamordowanie trzech członków jej rodziny i skazany na dożywocie. Hudson, 34, powiedziała, że to, co pomogło jej poradzić sobie w bezpośrednim następstwie zbrodni, to narodziny jej syna, Davida, z jej narzeczonym Davidem Otunga, w 2009 roku.
aktorka, która w przyszłym miesiącu zadebiutuje na Broadwayu w „the Color Purple”, pracuje nad projektem, który przemawia do jej doświadczeń: nadchodzącym filmem Spike ' a Lee, „Chiraq”, który dotyczy przemocy z bronią., Powiedziała magazynowi, że już zaczęła omawiać temat, a także rasę, ze swoim sześciolatkiem.
„Ale mówię mu też o rzeczywistości. Kiedy mały czarny chłopiec bawił się na placu zabaw z zabawkowym pistoletem i został postrzelony przez policję, powiedziałem mu: „nie możesz wyjść na zewnątrz i bawić się z pistoletem. To nie jest bezpieczne ani mądre dla ciebie.”Chcę go nauczyć, aby mógł podejmować mądre decyzje dla siebie.”