tytanowi Prometeuszowi i jego bratu Epimeteuszowi powierzono zadanie stworzenia człowieka i wszystkich innych zwierząt oraz obdarowania ich wszelkimi potrzebnymi zdolnościami. Ten Epimeteusz zrobił, a jego brat przeoczył dzieło. Epimeteusz następnie dał różnym zwierzętom ich kilka darów odwagi, siły, szybkości i bystrości. Dał skrzydła jednemu, pazury drugiemu, osłonę trzeciemu. Człowiek, lepszy od wszystkich innych zwierząt, przyszedł ostatni., Ale dla człowieka Epimeteusz nie miał nic, – on obdarzył wszystkie swoje dary gdzie indziej. Przyszedł do swego brata po pomoc, a Prometeusz, z pomocą Minerwy, poszedł do nieba, zapalił pochodnię na rydwan słoneczny i sprowadził ogień do człowieka. Dzięki temu człowiek był bardziej niż równy wszystkim innym zwierzętom. Ogień umożliwił mu tworzenie broni do pokonywania dzikich bestii, narzędzi, za pomocą których mógł dosięgnąć ziemi. Ogrzał swoje mieszkanie ogniem i stawiał opór zimnie.
Kobieta jeszcze nie powstała., Historia jest taka, że Jowisz ją stworzył i wysłał ją do Prometeusza i jego brata, aby ukarać ich za domniemanie kradzieży ognia z nieba; i człowieka, za przyjęcie daru. Pierwsza kobieta została nazwana Pandora. Została stworzona w niebie, każdy Bóg przyczynia się do jej doskonalenia. Wenus dała jej piękno, Merkury perswazję, muzykę Apollo.
w ten sposób wyposażona została przewieziona na ziemię i przedstawiona Epimeteuszowi, który chętnie ją przyjął, chociaż ostrzegł brata, aby uważał na Jowisza i jego dary., Epimeteusz miał w swoim domu słoik, w którym trzymano pewne szkodliwe artykuły, na które, przyrządzając człowieka do swojego nowego miejsca zamieszkania, nie miał okazji. Pandora została porwana z gorliwą ciekawością, aby wiedzieć, co ten słoik zawiera; i pewnego dnia ześlizgnęła się z okładki i zajrzała do środka.
natychmiast uciekło mnóstwo plag dla nieszczęsnego człowieka, takich jak dna moczanowa, reumatyzm, kolka dla jego ciała, zazdrość, złość i zemsta dla jego umysłu, i rozproszyły się daleko i szeroko. Pandora pośpieszyła, aby wymienić pokrywę; ale, niestety!, Cała zawartość słoika uciekła, z wyjątkiem jednej rzeczy, która leżała na dnie, a to była nadzieja. Widzimy więc dzisiaj, że jakiekolwiek zło jest za granicą, nadzieja nigdy nie opuszcza nas całkowicie; i chociaż mamy to, żadna ilość innych chorób nie może nas całkowicie nieszczęść.
inna historia jest taka, że Pandora została wysłana w dobrej wierze, przez Jowisza, aby błogosławić człowieka; że została wyposażona w pudełko, zawierające Prezenty ślubne, w które każdy Bóg włożył jakieś błogosławieństwo. Otworzyła szkatułkę niewiernie i wszystkie błogosławieństwa uciekły, z wyjątkiem nadziei., Ta historia wydaje się bardziej spójna niż poprzednia; jakże bowiem NaDzIeJa, tak cenny klejnot, mogła być trzymana w słoiku pełnym wszelkiego zła?
Autor: Ovid. Tłumaczenie z poezji Greckiej na prozę angielską Thomasa Bulfincha (1855)