Mała biała pigułka

Flickr Commons/Photo by Tanya

coś uderzyło w moją miotłę i przetoczyło się po podłodze w kuchni, rykoszetując się listwami przypodłogowymi jak marmur w grze w pinball. Na początku myślałam, że to jeden z koralików mojej córki, więc kontynuowałam zamiatanie, nie zwracając na to uwagi.,

W końcu cokolwiek to było, stało nieruchomo, pochyliłem się i umyłem go do kosza na śmieci wraz z Cheerio, kilkoma okruchami tostów i suszonym winogronem, które prawie zamieniło się w rodzynek. Obiekt osiadł w rogu studzienki. Biały, nietypowy jak na koralik jubilerski z kolorowej kolekcji Anny. Otrząsnąłem okruchy i podniosłem je do światła. W środku nie było dziury—to nie był koralik.

przez długi czas patrzyłem na tajemniczy przedmiot między kciukiem a palcem wskazującym, jakby pochodził z innej planety. Może to był cukierek?, Ale krawędzie były jasno określone. To wyglądało bardziej jak pigułka, mała biała pigułka.

mieliśmy asortyment leków w szafce na półce nad przyprawami. Wziąłem butelkę aspiryny, otworzyłem pokrywkę i potrząsnąłem jedną tabletką w dłoń. Obok białej pigułki aspiryna była większa, ale cieńsza. Porównałam białą tabletkę z każdym lekiem przeciwbólowym i witaminą w szafce, ale nic nie było do siebie podobne.

stałam w transie, próbując wyjaśnić pojawienie się pigułki na podłodze w kuchni. Nikt w naszej rodzinie nie brał leków na receptę., Czy któryś z przyjaciół Anny mógł przypadkowo upuścić jej leki w pobliżu zlewu kuchennego? Odwróciłam pigułkę. Nie wyglądał na lek na receptę. Nie było na nim numerów, oznaczeń i punktacji.

pigułka była taka mała, a jednak tak bardzo mnie przeraziła. Co jeśli moja córka brała takie tabletki? Nie było tajemnicą, że Anna próbowała schudnąć. Nie musiała, wyglądała jak idealna waga. Ale jako typowa szesnastolatka eksperymentowała z jedną dietą po drugiej. Czy znalazła jakiś lek dietetyczny reklamowany w Internecie?, W zeszłym tygodniu przyszło jej małe brązowe pudełko, a ja nie miałam pojęcia, co jest w środku. Powierzchnia pigułki była wyboista. Wyglądał jak narkotyk wyprodukowany przez podejrzaną firmę internetową. Wykonany w mniej niż idealnych warunkach, jego czystość i moc byłyby wątpliwe. Anna może nie zdawać sobie sprawy, jak niebezpieczny może być taki narkotyk.

Kiedy byłem w dziewiątej klasie, dwie starsze dziewczyny siedziały na tylnym siedzeniu autobusu, którym jeździłem codziennie. Rozmawiali i śmiali się w drodze do szkoły, a potem w całej drodze do domu. Jedna z nich, Beth, miała nadwagę i czasami dzieci dokuczały jej., Nigdy nie zapomniałem rano, kiedy wspiąłem się po schodach autobusu, a jej tam nie było. Jej przyjaciółka siedziała sama i płakała. „Słyszałeś?”ktoś mnie zapytał. „Beth wzięła wczoraj zbyt wiele tabletek odchudzających i zmarła we śnie!”

uścisnęła mi się teraz ręka i potrząsnęła nią mała biała pigułka. Porzuciłam miotłę i kosz na śmieci, włożyłam pigułkę do torby na kanapki i pojechałam do apteki w sklepie spożywczym. Kiedy stałem w kolejce, chwyciłem torebkę z kanapkami tak mocno, że moje kostki stały się białe jak pigułki.

Kobieta w fartuchu wypełniła recepty na dwie osoby przede mną., Kiedy dotarłem do okna, cierpliwie wysłuchała mojej historii, a następnie sprawdziła pigułkę i zmarszczyła brwi.

„Nigdy czegoś takiego nie widziałem.”

zapisała numer telefonu do lokalnego centrum kontroli zatruć i wręczyła mi kartkę papieru.

słowo „trucizna” sprawiło, że czułem się gorzej niż wcześniej. Poszedłem do domu, podniosłem telefon i zacząłem wbijać numery. Ale zanim skończyłem, odłożyłem odbiornik. Ktokolwiek z kim rozmawiałem, nie wiedziałby, co to za pigułka, nie widząc jej., Gdybym musiał wysłać go do laboratorium na badania, uzyskanie wyników zajęłoby trochę czasu.

powoli szedłem korytarzem do sypialni Anny. Normalnie szanowałem jej prywatność, ale dzisiaj miałem nakaz przeszukania. Butelka z tabletkami musi gdzieś być. Może była w szufladzie na bieliznę. Z wytwórni dowiedziałbym się dokładnie, czym jest lek.

otworzyłem drzwi. Dżinsy i swetry były przykryte krzesłem biurowym. Podręczniki szkolne, papiery i puste puszki po napojach leżały rozrzucone na podłodze. Butelka może być wszędzie. Nie byłbym w stanie go znaleźć bez zakłócania pokoju., Anna znienawidziłaby mnie za to, że grzebałam w jej rzeczach, a gdyby była niewinna, znienawidziłabym siebie za to.

szkolny autobus ruszył naszą ulicą, a moje serce przyspieszyło. Drzwi frontowe zatrzasnęły się.

„cześć mamo!”Dzwoniła Anna.

” Jak minął ci dzień, kochanie?”Pozwoliłem jej dostać szklankę mleka i baton musli, zanim się z nią skonfrontowałem.

„wiesz co to jest?”Zapytałem, starając się nie zabrzmieć tak, jakbym oskarżał ją o przestępstwo. Podniosłem torebkę z kanapkami, a ona przesunęła pigułkę bliżej swoich niebieskich oczu.

„równy?,”Powtórzyłem.

” wiesz-Sztuczny słodzik. Kiedyś było w paczkach.”

To jest równe?”Sama nie używałam substytutu cukru, ale kupiłam go dla męża, w samym sklepie, w którym rozmawiałam z farmaceutą.

„myślałeś, że biorę narkotyki?- Anna zapytała, śmiejąc się.

równy Pojemnik leżał na blacie kuchennym w pobliżu ekspresu do kawy. Jedną z tabletek z pojemnika umieściłem obok jednej w mojej torbie na kanapki i na pewno miały ten sam rozmiar, kształt i kolor., Kiedy mój mąż wrócił z pracy, powiedział, że dzień wcześniej stracił równość w kuchni.

leżałem tej nocy w łóżku i ślubowałem, że od tej pory Dam córce korzyść z wątpliwości, zamiast wyciągać pochopne wnioski. Nigdy więcej nie pozwoliłabym przejąć władzy mojej wyobraźni. Ale kiedy zasnęłam, coś mnie dręczyło.

co więc było w małym brązowym pudełku, które przyszło pocztą w zeszłym tygodniu?

Czytaj całość

Share

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *