Poznaj „duchowy, ale nie religijny”

„jestem duchowy, ale nie religijny.”Słyszałeś to—może nawet powiedziałeś-wcześniej. Ale co to właściwie znaczy? Czy możesz być jednym bez drugiego? Kiedyś synonimy, „religijne” i „duchowe” stały się obecnie synonimami pozornie odrębnych (ale czasami nakładających się) domen ludzkiej aktywności. Bliźniacze tendencje kulturowe deinstytucjonalizacji i indywidualizmu dla wielu przeniosły praktykę duchową z publicznych rytuałów instytucjonalnego chrześcijaństwa na prywatne doświadczenie Boga wewnątrz., W tym podsumowaniu dwuczęściowej serii o wierze poza Kościołem (przeczytaj pierwszą część, o tych, którzy „kochają Jezusa, ale nie Kościół”), Barna przyjrzał się z bliska segmentowi ludności amerykańskiej, która jest ” duchowa, ale nie Religijna.”Kim oni są? W co wierzą? Jak codziennie przeżywają swoją duchowość?

dwa rodzaje duchowości Niereligijnej
Aby uzyskać poczucie duchowości poza kontekstem religii instytucjonalnej, Barna stworzył dwie kluczowe grupy, które pasują do opisu „duchowego, ale nie religijnego” (sbnr)., Pierwsza grupa (SBNR #1) to ci, którzy uważają się za „duchowych”, ale mówią, że ich wiara religijna nie jest zbyt ważna w ich życiu. Chociaż niektórzy mogą identyfikować się jako członkowie wiary religijnej (22% Chrześcijanin, 15% Katolik, 2% Żyd, 2% Buddysta, 1% Inna wiara), są pod wieloma względami niereligijni—szczególnie, gdy przyjrzymy się bliżej ich praktykom religijnym. Na przykład, 93% nie było na nabożeństwie w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. Definicja ta tłumaczy zawodność afiliacji jako miary religijności.,

spora większość grupy SBNR #1 w ogóle nie identyfikuje się z wiarą religijną (6% to ateiści, 20% agnostycy, a 33% niezrzeszeni). Aby lepiej zrozumieć, czy przynależność do wiary (nawet jeśli jest niereligijna) może wpływać na poglądy i praktyki ludzi, stworzyliśmy drugą grupę „duchowych, ale nie religijnych”, która skupia się tylko na tych, którzy nie twierdzą żadnej wiary (SBNR #2). Ta grupa nadal twierdzi, że jest „duchowa”, ale identyfikuje się jako ateista (12%), agnostyk (30%) lub niezrzeszony (58%)., Z perspektywy, spośród wszystkich tych, którzy twierdzą, że „nie ma wiary”, około jedna trzecia twierdzi, że są „duchowi” (34%). Jest to ściślejsza definicja „duchowego, ale nie religijnego”, ale jak zobaczymy, obie grupy mają kluczowe cechy i odzwierciedlają podobne tendencje, pomimo reprezentowania dwóch różnych rodzajów amerykańskich dorosłych-jeden bardziej religijnie wykształcony niż drugi. Innymi słowy, nie wydaje się, aby utożsamianie się z religią miało wpływ na praktyki i wierzenia tych grup., Nawet jeśli nadal jesteście związani z religią, jeśli odrzuciliście ją jako centralny element waszego życia, wydaje się, że ma ona niewielki wpływ na wasze duchowe praktyki.

te dwie grupy różnią się od tłumu „kochaj Jezusa, ale nie kościół” w znaczący sposób. Ci, którzy Barna zdefiniowali jako kochający Jezusa, ale nie Kościół nadal mocno identyfikują się ze swoją wiarą (mówią, że ich wiara religijna jest „bardzo ważna w moim dzisiejszym życiu”), po prostu nie uczęszczają do kościoła., Grupa ta nadal utrzymuje bardzo ortodoksyjne chrześcijańskie poglądy na Boga i utrzymuje wiele praktyk chrześcijańskich (choć indywidualnych nad korporacyjnymi). Jak jednak zobaczymy poniżej, „duchowe, ale nie religijne” mają dużo luźniejsze idee na temat Boga, praktyk duchowych i religii.

duchowi, ale nie religijni, mają dużo luźniejsze idee na temat Boga, praktyk duchowych i religii., Click to Tweet

trendy demograficzne: południowo-zachodnia i liberalna
te dwie grupy stanowią w równym stopniu około 8 procent populacji (łącznie stanowią 11 procent populacji – ponieważ istnieje pewne nakładanie się między nimi). Jeśli chodzi o demografię, nie ma tu zbyt wielu niespodzianek. Grupy te obejmują więcej kobiet niż mężczyzn—którzy zazwyczaj identyfikują się bardziej z religią i duchowością niż mężczyźni—i koncentrują się na Zachodnim Wybrzeżu i południu. Pierwsza z nich jest prawdopodobnie wynikiem wpływów religii Wschodu, a druga wynikiem ogólnych skłonności religijnych., Są to głównie Boomers i Gen-Xers, choć pierwsza grupa jest nieco starsza, a ponieważ mniej młodych ludzi ma tendencję do stowarzyszania się z religią, druga grupa jest nieco młodsza.

ale ich polityczne skłonności są interesujące: obie grupy identyfikują się jako liberalne (50% i 54%) lub umiarkowane (33% lub 35%), a tylko ułamek identyfikuje się jako konserwatywne (17% i 11%). Tak, konserwatyzm i religijność idą ze sobą w parze, ale ten podział jest niezwykle surowy., Być może lewicowi poszukiwacze duchowi czują, że nie mają duchowego domu w kościele, miejsca, które prawdopodobnie postrzegają jako wrogo nastawione do swoich postaw politycznych, szczególnie w przypadku gorących guzików-i często podziałów-takich jak aborcja i małżeństwa osób tej samej płci.

chcesz dowiedzieć się więcej o trendach religijnych i religijnych?, Purchase Barna Trends 2017

redefinicja „Boga”
Jak można się spodziewać—i w przeciwieństwie do tłumu „kochaj Jezusa, ale nie Kościół”—obie grupy „duchowych, ale nie religijnych” mają niekonwencjonalne poglądy na temat Boga lub odbiegają od tradycyjnych punktów widzenia. Na przykład, są tak samo prawdopodobne, aby wierzyć, że Bóg reprezentuje stan wyższej świadomości, że człowiek może osiągnąć (32% i 22%) niż wszechmocny, wszechwiedzący, doskonały stwórca wszechświata, który rządzi dzisiejszym światem(20% i 30%)., Dla kontekstu tylko jeden na 10 (12%) dorosłych Amerykanów wierzy w to pierwsze, a prawie sześć na 10 (57%) wierzy w drugie. Więc te poglądy są z pewnością poza normą. Trend ten utrzymuje się: są one równie prawdopodobne, że będą politeistyczne (51% i 52%) jak monoteistyczne (obie grupy: po 48%) i znacznie mniej zgadzają się, że Bóg jest wszędzie (41% i 42%) w porównaniu z praktykującymi chrześcijanami (92%) lub ewangelikami (98%). Ale odejście od ortodoksji nie jest tutaj historią. To wydaje się być oczekiwane., Oczywiście, ich Bóg jest bardziej abstrakcyjny niż ucieleśniony, bardziej może zajmować umysły niż niebiosa i ziemia. Ale godne uwagi jest to, że to, co liczy się jako „Bóg” dla duchowych, ale nie religijnych, jest kwestionowane wśród nich i prawdopodobnie jest to tak, jak im się podoba. Docenianie wolności definiowania własnej duchowości jest tym, co charakteryzuje ten segment.

to, co liczy się jako „Bóg” dla duchowego, ale nie religijnego, jest kwestionowane., Click to Tweet

ambiwalentne poglądy na religię
z definicji „duchowe, ale nie religijne” są religijnie niechętne, a dane potwierdzają to na wiele sposobów. Po pierwsze, obie grupy są nieco rozdarte co do wartości religii w ogóle, mają ambiwalentne poglądy (54% i 46% się nie zgadza, a 45% i 53% się zgadza), zwłaszcza w porównaniu z grupami religijnymi (tj. praktykujący chrześcijanie: 85% się nie zgadza, a ewangelicy: 98% się nie zgadza). Skąd ta ambiwalencja? To co innego być niechętnym, ale to co innego rościć sobie krzywdę., Szerszy opór kulturowy wobec instytucji jest odpowiedzią na pogląd, że są one opresyjne, zwłaszcza w próbach definiowania rzeczywistości. Poszukiwanie autonomii od tego rodzaju władzy religijnej wydaje się być głównym zadaniem „duchowych, ale nie religijnych” i bardzo prawdopodobnym powodem ich religijnych podejrzeń.

Po drugie, jako funkcjonalni outsiderzy, ich pogląd na odrębność religijną jest znacznie luźniejszy niż ich religijni odpowiednicy., Większość obu grup (65% i 73%) jest przekonana, że wszystkie religie zasadniczo nauczają tego samego, szczególnie uderzające liczby w porównaniu z ewangelikami (1%) i praktykującymi chrześcijanami (32%). Znowu definicja” duchowego, ale nie religijnego”. Znaczniki graniczne nie istnieją i o to chodzi. Dla nich jest prawda we wszystkich religiach i nie wierzą, że każda pojedyncza religia ma monopol na ostateczną rzeczywistość.,

Duchowość, która wygląda wewnątrz
Jak widzieliśmy, bycie religijnym to bycie instytucjonalnym—to praktykowanie własnej duchowości zgodnie z zewnętrznym autorytetem. Ale bycie duchowym, ale nie religijnym, oznacza posiadanie głęboko osobistej i prywatnej duchowości. Religie wskazują na zewnątrz siebie na wyższą moc mądrości i przewodnictwa, podczas gdy duchowość oderwana od religii patrzy wewnątrz. Tylko ułamek z dwóch duchowych, ale nie religijnych grup (9% i 7%) często rozmawia ze swoimi przyjaciółmi o sprawach duchowych., Prawie połowa (po 48%) twierdzi, że rzadko to robią, a 12 (24%) do ośmiu (17%) razy częściej nie rozmawia ze swoimi przyjaciółmi o sprawach duchowych niż zarówno praktykujący chrześcijanie, jak i ewangelicy (po 2%).

duchowo odżywiani na własną rękę—i Na Zewnątrz
podobnie jak grupa „kocham Jezusa, ale nie Kościół”, „duchowi, ale nie religijni” przeżywają swoją duchowość bez instytucjonalnego kościoła. Ale nadal biorą udział w zestawie praktyk duchowych, choć ich mish-mash., Nic dziwnego, że jest bardzo mało prawdopodobne, aby brali udział w większości praktyk religijnych, takich jak czytanie Pisma Świętego (4% i 10%), modlitwa (21% i 22%), a nawet grupy lub rekolekcje (3% i 2%), szczególnie w porównaniu z innymi grupami religijnymi. Ich duchowe pożywienie znajduje się w bardziej nieformalnych praktykach, takich jak joga (15% i 22%), medytacja (26% i 34%) oraz cisza i / lub samotność (26% i 32%). Jednak ich najczęstszą praktyką duchową jest spędzanie czasu w przyrodzie na refleksję (40% i 51%). I dlaczego nie, biorąc pod uwagę prawdziwe poczucie osobistej autonomii uzyskanej z czasu Na Zewnątrz., Ogólnie rzecz biorąc, łatwo zrozumieć, dlaczego ta grupa, która nadaje sens swojemu życiu i światu poza kategoriami religijnymi, jest skłonna do bardziej nieformalnych i bardziej indywidualnych sposobów praktyki duchowej.

co oznaczają badania
„w ostatnim badaniu na tych, którzy „kochają Jezusa, ale nie Kościół”, zbadaliśmy, jak wygląda wiara religijna poza religią instytucjonalną. W tym badaniu badamy, jak wygląda duchowość poza wiarą religijną”, podkreśla Roxanne Stone, redaktor naczelna w Barna Group., „Choć może to wydawać się semantyką lub żargonem technicznym, znaleźliśmy kluczowe różnice między tymi grupami. Pierwszy jest rozczarowany kościołem, drugi jest rozczarowany religią. Ci pierwsi nadal mocno trzymają się wiary chrześcijańskiej, po prostu nie znajdują wartości w kościele jako składowej tej wiary. Ci ostatni przede wszystkim odrzucili religię i zamiast tego wolą określać własne granice duchowości – często mieszając wierzenia i praktyki z różnych religii i tradycji.

„reprezentują równy procent populacji” – mówi Stone., „I, według wszystkich wskazań, obie grupy rosną. Ci, którzy miłują Jezusa, ale nie Kościół, są z pewnością bardziej przychylni religii i prawdopodobnie będą bardziej otwarci na ponowne przyłączenie się do kościoła. Jednak przywódcy duchowi nie powinni lekceważyć tej grupy ” duchowych, ale nie religijnych. Wśród swoich niereligijnych rówieśników wyróżnia ich duchowa ciekawość i otwartość. Większość tych, którzy odrzucili wiarę religijną, nie określa siebie jako duchową (65%), podobnie dwie trzecie tych, którzy w ogóle nie wierzą, nie identyfikuje się jako duchowa., Tak więc ci, którzy to robią—ta grupa duchowa, ale nie Religijna-wykazują niezwykłą skłonność do myślenia poza tym, co materialne i doświadczania tego, co transcendentne. Takie pragnienie może otworzyć drzwi do głębokich, duchowych rozmów, a z czasem być może do chęci słuchania o duchowości chrześcijańskiej. Te rozmowy koniecznie muszą być jednak inne niż z tymi, którzy kochają Jezusa, ale nie Kościół. Rany i podejrzenia wobec Kościoła będą pochodzić z różnych miejsc—podobnie jak ich zrozumienie duchowości., Ale obie grupy reprezentują ludzi spoza Kościoła, którzy mają wewnętrzne skłanianie się ku duchowej stronie życia.”

wśród swoich niereligijnych rówieśników wyróżniają się duchową ciekawością i otwartością. Kliknij, aby Tweet

Skomentuj to badanie i śledź naszą pracę:
Twitter: @davidkinnaman | @roxyleestone | @barnagroup
Facebook: Barna Group

O badaniu
wywiady z Dorosłymi w USA obejmowały 1281 internetowych ankiet przeprowadzonych wśród reprezentatywnej próby dorosłych w wieku powyżej 18 lat w każdym z 50 Stanów Zjednoczonych., Badanie zostało przeprowadzone w kwietniu i listopadzie 2016 roku. Błąd doboru próby w tym badaniu wynosi plus lub minus 3 punkty procentowe, przy poziomie ufności 95%. Minimalna waga statystyczna została wykorzystana do kalibracji próbki do znanych procent populacji w odniesieniu do zmiennych demograficznych.,

Milenium: Urodzeni w latach 1984-2002
Gen-Xers: Urodzeni w latach 1965-1983
Boomers: Urodzeni w latach 1946-1964
starsi: Urodzeni w latach 1945 lub wcześniej

praktykujący chrześcijanie: ci, którzy uczęszczają na nabożeństwa co najmniej raz w miesiącu, którzy mówią, że ich wiara jest bardzo ważna w ich życiu i identyfikują się jako chrześcijanie.

ewangelicy: spełniają dziewięć szczegółowych kryteriów teologicznych., umierają, pójdą do nieba, ponieważ wyznali swoje grzechy i przyjęli Jezusa Chrystusa jako swojego Zbawiciela; mocno wierzą, że mają osobistą odpowiedzialność za dzielenie się swoimi religijnymi wierzeniami o Chrystusie z niechrześcijanami; mocno wierzą, że Szatan istnieje; mocno wierzą, że wieczne zbawienie jest możliwe tylko dzięki łasce, a nie uczynkom; strong zgadza się, że Jezus Chrystus żył bezgrzesznym życiem na ziemi; strong twierdzi, że Biblia jest dokładna we wszystkich zasadach, których naucza; i opisuje Boga jako wszechwiedzącego, Wszechmocnego, doskonałego bóstwa, które stworzyło wszechświat i nadal nim rządzi., Zakwalifikowanie się jako ewangelik nie zależy od obecności w kościele, przynależności wyznaniowej kościoła, do którego uczęszcza, czy samoidentyfikacji. Respondenci nie zostali poproszeni o opisanie siebie jako ” ewangelicznych.”

Kochaj Jezusa, ale nie Kościół: ci, którzy identyfikują się jako chrześcijanie i którzy zdecydowanie zgadzają się, że ich wiara religijna jest bardzo ważna w ich życiu, ale są” odchudzeni ” (uczęszczali do kościoła w przeszłości, ale nie uczynili tego w ciągu ostatnich sześciu miesięcy lub więcej).,
duchowy, ale nie religijny #1: Ci, którzy identyfikują się jako duchowi, ale mówią, że ich wiara nie jest bardzo ważna w ich życiu.
duchowy, ale nie religijny #2: Ci, którzy identyfikują się jako duchowi, ale nie twierdzą żadnej wiary (Ateista, agnostyk lub niezrzeszeni).

O Barna
Barna research jest prywatną, bezpartyjną organizacją nastawioną na zysk pod patronatem firm Issachar. Z siedzibą w Ventura w Kalifornii, Barna Group prowadzi i analizuje podstawowe badania w celu zrozumienia trendów kulturowych związanych z wartościami, przekonaniami, postawami i zachowaniami od 1984 roku.

Share

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *