przeżyłam ciążę, którą lekarze zazwyczaj widzą tylko raz w życiu

blakłam i traciłam przytomność. Pamiętam, jak anestezjolog delikatnie przesuwał moje włosy z twarzy, mówiąc, że wszystko będzie dobrze. Wkrótce będzie po wszystkim. W sali pooperacyjnej zespół lekarzy zaglądał do mnie i powiedział, że wszystko poszło dobrze — ale nie tak, jak oczekiwano. Miałam ciążę pozamaciczną; była to pierwsza tego typu ciąża, której lekarze kiedykolwiek byli świadkami i ” mieli szczęście, że mogli kiedyś zobaczyć coś takiego w swojej karierze.,”

półtora roku zajęło nam z mężem poczęcie tego dziecka. Każdy miesiąc, który staraliśmy się o dziecko przyniósł ze sobą cykl miesiączkowy i rozczarowanie. Kiedy dowiedziałem się, że w końcu jestem w ciąży, moje emocje były na równi z kimś, kto właśnie wygrał na loterii Powerball.

przez kilka tygodni byłam w stanie cieszyć się wspaniałością każdej minuty, jaką może przynieść ciąża po raz pierwszy. Już obsesyjnie sprawdzałem strony internetowe, aby zobaczyć dokładnie, jaki był w tym momencie mój płód: jagoda, galaretka, winogrono.,

w 6 tygodniu ciąży zabrałam psa do parku dla psów, żeby się pobawić. Kiedy patrzyłem, jak siłuje się z innymi kundlami, doświadczyłem ostrego bólu w brzuchu, który wyglądał tak, jakbym wyobrażał sobie wielokrotne dźgnięcie nożem rzeźniczym. Zaparło mi dech w piersiach. Ugięłam się w agonii i upadłam na kolana. Nie wiem, jak odwiozłam psa i wróciłam z parku z takim kalekim bólem.

czułam w sercu, że coś jest nie tak, ale nie wiedziałam na pewno, bo nigdy wcześniej nie byłam w ciąży., Ból nadchodził następnego dnia, lądując w gabinecie mojego OBGYNA. Byłam w ciąży – przynajmniej zgodnie z moimi numerami hCG — hormon ciążowy) – ale różdżka pokazała macicę wolną i wolną od jakiejkolwiek ciąży.

czułam w sercu, że coś jest nie tak, ale nie wiedziałam na pewno, bo nigdy wcześniej nie byłam w ciąży.,

powiedziano mi, że mam ciążę pozamaciczną (lub ciążę jajowodową), która zdarza się tylko 1-2% wszystkich ciąż, gdy zapłodnione jajo osiada i rośnie w dowolnym miejscu innym niż wewnętrzna wyściółka macicy.

ból trwał do następnego dnia, więc lekarze uznali, że embrion nadal utkwił w jajowodzie, czyli tam, gdzie występuje większość ciąż pozamacicznych. Przywieźli mnie na operację laparoskopową w szpitalu Scripps w San Diego, żeby usunąć zarodek., Moim życzeniem było, aby wyjść z operacji z dwoma jajowodami nienaruszonymi, aby nie zmniejszyć moich szans na udaną ciążę w przyszłości.

wciąż próbowałem się obudzić z leków, które usypiały mnie do operacji, a lekarze byli prawie podekscytowani opowiadaniem mi o mojej wyjątkowej i rzadkiej ektopii.

„weszliśmy i rozejrzeliśmy się wokół jajowodów i układu rozrodczego, ale nie mogliśmy znaleźć zarodka” – powiedział doktor #1.

” zajęło nam trochę czasu, aby dowiedzieć się, gdzie poszedł zarodek, ale w końcu odkryliśmy, że jest przymocowany do pęcherza!”Doktor # 2 powiedział.,

„lekarz ma szczęście, że może zobaczyć tylko jedną z takich ciąż w całej swojej karierze!”powiedział doktor # 3.

zapłodnił poza moim układem rozrodczym i przyczepił się do ściany pęcherza moczowego. Urodziło mi się dziecko na pęcherzu.

w badaniu z 2006 roku przeprowadzonym przez International Journal of Urology stwierdza się, że „ciąża pozamaciczna w ścianie pęcherza moczowego jest niezwykle rzadką chorobą.”

wróciłam do domu ze szwami nad kością łonową i butelką tabletek przeciwbólowych. Kazano mi odpoczywaÄ ‡ przez tydzieĺ”, a rany chirurgiczne zagojä … siÄ™., Przez tydzień użalałam się nad sobą i opłakiwałam ciążę, której nie było.

leżałam na kanapie, wpatrując się w sufit, pytając: „dlaczego ja?”Jak dziwoląg w przyrodzie mógłby zniszczyć moje marzenia o byciu mamą? Rozpoczęcie podróży od nowa byłoby zniechęcające. Nigdy nie czułabym się pewna zdolności własnego ciała do robienia i noszenia dziecka.

wtedy stało się coś nieoczekiwanego: poczułem prawdziwe szczęście i wdzięczność. Podniosłam się z kanapy i pomyślałam o wszystkich powodach, dla których miałam szczęście: szybko się goiłam po operacji., Embrion nie pękł w moim ciele. I emocjonalnie, czułem się szczęśliwy, że żyję i wdzięczny, że mam oba jajowody. Teraz wiedziałem, że mogę zajść w ciążę; mogę mieć udaną ciążę.

oczywiście, miałem rację. Rok później znów zaszłam w ciążę. Byłam przerażona, że coś pójdzie nie tak z powodu mojej pierwszej ciąży, ale to doświadczenie dało mi mocniejszą konstytucję. Pogłębiło to moje pragnienie posiadania dzieci., Nie odnosiłam się do kobiet, które narzekały na ciążę, ponieważ czułam, że moje ciało jest niesamowite — potrafiło wyhodować człowieka! Zaszczyciłem ją na każdym etapie. Urodziłam zdrową córeczkę i czułam, że moje problemy z płodnością są za mną.

nieprawda. Znalazła mnie inna trudna droga.

doznałam jeszcze dwóch poronień, próbując począć drugie dziecko. Podczas gdy poronienia nie były tak dramatyczne jak rzadka ciąża pozamaciczna, każda z nich była bardziej niszczycielska., Jedna ciąża wyszła jednej nocy w toalecie, a dla drugiej potrzebowałam rozszerzenia i łyżeczkowania (D& C), aby usunąć ją w szpitalu.

po wizycie u lekarza płodności zdiagnozowano u mnie „zmniejszoną rezerwę jajników” i powiedziano mi, że nigdy nie będę miała dzieci z własnymi jajkami. Wiedziałem w głębi serca, że to nieprawda. Byłam pewna, że w mojej przyszłości będzie więcej dzieci, ale nigdy bym nie zgadła, ile ich będzie.

Po dwóch cyklach zapłodnienia in Vitro znów zaszłam w ciążę.

z trojaczkami.

urodziłabym dwie dziewczynki i chłopca.,Wiadomość początkowo wywołała szok i przerażenie w moim umyśle. Jak stać mnie na trojaczki? Jak mam się nimi zająć? Jak mógłbym kiedykolwiek kiedykolwiek podróżować? Mój mąż i ja wkrótce pogodziliśmy się z tym, kupiliśmy minivana i zaczęliśmy oszczędzać pieniądze na pieluchy.

dziś moja starsza pierwsza córka ma 11 lat, a trojaczki 8.

dzięki uprzejmości Megan Woolsey

jestem żywym dowodem na to, że możesz być przypadkową ofiarą jednej z najrzadszych ciąż i wyjść po drugiej stronie z dziećmi., Wiele kobiet ma szczęście z szybkim poczęciem lub ma spokojną ciążę i poród. Kiedyś miałem uczucie zazdrości i urazy z tego powodu w przeszłości, ponieważ wielu z nas boryka się z poronieniami, ciążami pozamacicznymi i niepłodnością. Musiałam przećwiczyć te toksyczne emocje. Moje zdrowie reprodukcyjne nie determinuje mojej wartości, a moja walka uczyniła mnie silniejszą.

rzeczywistość jest taka, że życie dziś nie jest łatwe — mój dom jest w chaosie przez większość czasu., Nieustannie staram się znaleźć idealną równowagę między spędzaniem czasu z moimi dziećmi, mężem i przyjaciółmi, a także nadążaniem za obowiązkami domowymi i pracą.

jednak, kiedy myślę o tym czasie, kiedy byłem zgarbiony w bolesnej agonii, wiem, że przebyłem długą drogę. Przeżyłam fizyczny i emocjonalny ból ciąży pozamacicznej i niepłodności, a teraz wiem, że mogę przejść przez każdą trudną przeszkodę, którą rzuca mi życie. Było warto.,

Megan WoolseyMegan Woolsey mieszka w północnej Kalifornii ze swoją sześcioosobową rodziną, w tym trojaczkami i żywą starszą siostrą.
ta zawartość jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom w podawaniu ich adresów e-mail. Więcej informacji na temat tej i podobnych treści można znaleźć na stronie piano.io

Share

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *