Warriors Trade plots: Kevin Durant bagatelizował Dubsa Jamesowi Hardenowi

Golden State Warriors mogli dokonać wymiany za Jamesa Hardena, ale najwyraźniej gwiazda nie chciała jechać do Bay Area.

James Harden jest teraz na Brooklynie. To szaleństwo myśleć o upadku, który miał Rockets po przegranej z Lakers w bańce. To powiedziawszy, Harden poprosił o wymianę, a wojownicy „próbowali” się zaangażować.

wszystko zaczęło się, gdy odeszli Daryl Morey i Mike D ' Antoni. Następnie zespół zamienił Russella Westbrooka na Waszyngton i sprowadził Johna Walla., Podpisali również DeMarcus Cousins w tym sezonie, aby mieć nadzieję dodać trochę siły ognia.

Harden był wyraźnie wyłączony w tym sezonie, ponieważ przez trzy sezony z rzędu zdobywał ponad 30 punktów na mecz.

przez pierwsze kilka meczów w tym sezonie średnio zdobywał poniżej 25 punktów na mecz. Widać było, że zmiana kultury i konsekwentne przegrywanie play-offów doprowadza do Hardena, a masowy exodus zmusił go do odejścia.

czy wojownicy mogli wziąć udział w akcji? Wydawało się, że Philadelphia 76ers i Brooklyn Nets były na czele., Wojownicy mogli mieć również wpływ na akcję we wstępnych rozmowach.

brzmi to tak, jakby Durant powiedział Hardenowi, że nie chciałby grać dla Steve ' a Kerra. MacMullan podążył za tym, zauważając, że być może Durant nigdy nie będzie jak Stephen Curry.

,

Co brzmi szalenie, że Durant może narzekać na wszystko z Golden State, ale brzmi tak, jakby to zrobił.

MacMullan: cóż, ale jedyną skargą, jaką Kevin Durant miał na temat Golden State, było to, że nie był Steph Curry i nigdy nie miał być Steph Curry na tym rynku. I bez względu na to, co zrobił i ile Mistrzostw wygrali, Steph Curry nadal był facetem.

nie było wiele negatywów o Kerr., Był na czele zmian społecznych i pozornie był solidnym orędownikiem dla swoich graczy. Kultura w szatni może być inna, ale wydaje się to mało prawdopodobne.

Durant i Green nie zawsze widzieli się ze sobą, a potem dodali, że Durant może nie mieć najmilszych wspomnień z Greenem.,

jego beef z Kerrem nie jest znany, ale czas Duranta w Golden State, choć dobrze wypadł fanom, może nie był jego ulubionym miejscem do gry. To smutne, że to się tak skończyło i że może mieć wpływ na to, gdzie inni idą, jak również.

Share

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *