przez lata wiele dzikich plotek i teorii spiskowych krążyło wokół 840-akrowego (340-hektarowego) kawałka ziemi półtora mili od Long Island w Nowym Jorku, gdzie znajduje się federalny ośrodek badawczy o wysokim bezpieczeństwie, który napędzane Internetem miejskie legendy przekształciły W odpowiednik Wschodniego Wybrzeża obszaru 51. Niektórzy spekulują, że hybrydy zwierzęco-ludzkie i broń biologiczna są opracowywane wewnątrz Centrum Chorób zwierząt Plum Island, otwartego przez USA., Departament Rolnictwa (USDA) w latach 50. i pod kontrolą Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego USA od 2003 roku.
„miałem pytania o nazistowskich naukowców, obcą technologię i genetycznie zmodyfikowane potwory”-mówi John Verrico, rzecznik Departamentu ds. nauki i technologii Homeland Security.,
ale wewnątrz ogrodzeń bezpieczeństwa i punktów kontrolnych obszaru biokontainment (opisanych w niezrealizowanych częściach tego raportu rządowego z 2007 r.), naukowcy rządowi pracują nad powstrzymaniem bardziej namacalnych zagrożeń — zagranicznych chorób zwierząt, takich jak pryszczyca i afrykański pomór świń, które mogą siać spustoszenie w amerykańskich dostawach żywności, jeśli kiedykolwiek rozprzestrzenią się na gospodarstwa krajowe.
w USA,, która nie miała epidemii pryszczycy od 1929 roku, epidemia wysoce zaraźliwej choroby może spowodować „miliardy i miliardy dolarów” strat ekonomicznych, mówi Verrico, ponieważ zakażone zwierzęta hodowlane będą musiały zostać wybite ze stad i zniszczone. Eksport mięsa zatrzymałby się do czasu wyeliminowania choroby, a konsumenci mogliby zmagać się z niedoborem mięsa i produktów mlecznych. Rolnicy, którzy produkują paszę dla zwierząt, również ucierpią. Wybuch epidemii w 2001 roku w Wielkiej Brytanii kosztował ten kraj równowartość ponad 10 miliardów dolarów, według BBC.,
to długotrwałe niebezpieczeństwo doprowadziło Kongres do upoważnienia Departamentu Rolnictwa do utworzenia laboratorium do walki z chorobami zwierząt jeszcze w 1950 roku, z jednym ważnym warunkiem — placówka musiała być zlokalizowana na wyspie, aby zmniejszyć niebezpieczeństwo patogenów lub zakażonych zwierząt uciekających i rozprzestrzeniających się do gospodarstw, zgodnie z tą książką z września 1956 roku. Wyspa Plum, miejsce Fortu armii amerykańskiej Terry z lat 1879-1948, pasuje do tego kryterium.,
Reklama
reklama
Super więzienie dla śmiertelnych chorób zwierząt
artykuł z 1971 roku w New York Times opisał obiekt jako „diabelską wyspę dla najbardziej śmiercionośnych zarazków zwierzęcych znanych człowiekowi” i opisał skomplikowane środki bezpieczeństwa., Obejmowały one całodobowe patrole wzdłuż obwodu Wyspy (mające na celu ostrzeganie żeglarzy, którzy mogą być przyciągani przez dziewicze plaże), budynki z śluzami powietrznymi, aby zapobiec ucieczce bakterii i wirusów oraz zbiorniki do sterylizacji ścieków z obowiązkowych pryszniców pobieranych przez pracowników przed opuszczeniem pod koniec dnia roboczego., Po części ze względu na ryzyko ataku terrorystycznego na placówkę, w 2003 roku została ona przekazana Departamentowi Bezpieczeństwa Wewnętrznego, mimo że badacze rolnictwa nadal tam pracują, a dodatkowe środki, takie jak czujniki drzwi i alarmy zostały dodane, jak opisuje to sprawozdanie rządowe biura odpowiedzialności z 2007 roku.
agentka al-Kaidy, która została aresztowana w 2008 r.w Afganistanie,,
pomimo wszystkich środków bezpieczeństwa, placówka Plum Island nie działa w tajemnicy. „W rzeczywistości nie wykonujemy żadnej tajnej pracy” – mówi Verrico. „Nasi naukowcy publikują raporty na temat wszystkiego, co robimy.”
na Plum Island znajduje się jedyny bank szczepionek przeciwko pryszczycy w Ameryce Północnej, który utrzymuje różnorodne szczepionki, które zostały opracowane w celu zwalczania ponad 60 różnych szczepów choroby. Szczepionki te mogłyby być stosowane w przypadku, gdyby choroba zaczęła rozprzestrzeniać się w USA, Kanadzie lub Meksyku. „Jest on regularnie aktualizowany”, wyjaśnia Verrico.,
Dodatkowo, jeśli zwierzę zachoruje i rozwinie podejrzane zmiany lub inne możliwe objawy choroby, próbki tkanek są wysyłane na wyspę Plum do analizy, mówi Verrico. Weterynarze przyjeżdżają na śliwkową wyspę na szkolenie.
praca na Plum Island przyczyniła się do opanowania księgosuszu, śmiertelnej choroby bydła, która jest jedną z dwóch chorób — drugą jest ospa — które zostały całkowicie wyeliminowane, mówi Verico.,
Reklama
Reklama
obrona przed chorobami zwierząt przez dziesięciolecia ma zostać zamknięta do około 2023 roku. Stopniowo zostanie zastąpiony przez National Bio and Agro-Defense Facility, projekt wart 1,25 miliarda dolarów w budowie na Manhattanie w stanie Kansas., Placówka ta będzie większa od Plum Island i będzie mogła prowadzić więcej badań jednocześnie. Będzie również dodała warstwy bezpieczeństwa, aby umożliwić mu funkcjonowanie jako laboratorium poziomu 4, co oznacza, że będzie w stanie badać choroby zwierząt, które mogą być przenoszone na ludzi. Będzie to pierwszy obiekt dla dużych zwierząt zdolny do takich badań, mówi Verrico. Postępy w zakresie środków bezpieczeństwa spowodują, że nie będzie konieczne jego umiejscowienie na morzu.
Co stanie się z Plum Island po zamknięciu centrum chorób zwierząt nie jest jeszcze jasne. Stany Zjednoczone, General Services Administration już ogłosił wyspę i jej budynki na sprzedaż, zgodnie z zapisem zawartym w pakiecie bodźców gospodarczych z 2009 r., który wymaga, aby została sprzedana na aukcji w celu pokrycia kosztów budowy obiektu Kansas i / lub nowego kompleksu siedziby Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
ale lokalni ekolodzy nie chcą, aby Plum Island zamieniła się w osiedle nadbrzeżne lub ośrodek golfowy., Ponieważ wyspa była niedostępna dla rozwoju przez wiele lat, wiele z niej powróciło do swojego naturalnego stanu i stało się schronieniem dla ptaków i zwierząt, według Chrisa Crydera, koordynatora pomocy dla koalicji Preserve Plum Island, złożonej z organizacji ekologicznych w Nowym Jorku, Connecticut i Rhode Island. Koalicja opowiada się za pozostawieniem 80 procent Wyspy jako rezerwatu.
np. w zimie Wyspa Plum Island jest rajem dla 600 portowych i szarych fok, które migrują z Kanady do żerowania na tamtejszym pożywieniu-mówi Cryder., Stanowi również siedlisko dla gatunków ptaków, takich jak siewka i rybitwa różana. W ciągu ostatnich sześciu dekad, „było stosunkowo niewiele zakłóceń natury z powodu wysokiej operacji bezpieczeństwa tam”, wyjaśnia Cryder.
grupy środowiskowe złożyły pozew w 2016 roku, starając się uniemożliwić rządowi sprzedaż, ponieważ nie spełniał wymogów różnych federalnych przepisów dotyczących ochrony środowiska., Po tym, jak GSA bezskutecznie starała się o oddalenie pozwu, Agencja ogłosiła w sierpniu, że wstrzyma sprzedaż w celu przygotowania nowego Oświadczenia o oddziaływaniu na środowisko, aby rozszerzyć przegląd, który przeprowadziła w 2013 roku. W wywiadzie Roger Reynolds, starszy radca w Connecticut Fund for the Environment, opisuje wstępne badanie jako ” niezwykle niewystarczające.”
Reklama